Macedonia

W końcu dotarliśmy do Macedonii. Piękny kraj, chociaż biedę tu niestety widać, poza typowo turystycznymi miejscowościami. 80% kraju to góry, pokryte lasami. Po drodze mała usterka samochodu, miejscowi korzystają wtedy ze specjalnego cennika (tylko dla turystów) za usługi. Naprawa była trzykrotnie droższa niż faktyczna była jej wartość. Ale cóż, trzeba płacić i już i na nic zdadzą się wysokie zdolności negocjacyjne (jeśli takowe posiadacie). Hehehehe. Kiedy dotarliśmy do Ochrydu, było już ciemno, jednak miasteczko nadal tętniło życiem. Dzięki zaangażowaniu naszego kolegi, noclegi mieliśmy nagrane. Parę kilometrów za Ochrydem, zaraz nad jeziorem. I właśnie w tym miejscu spędziliśmy parę dni. Wieczorem jeździliśmy do Ochrydu, aby zasmakować macedońskiego, nocnego życia. Macedonia miło zaskoczyła nas m.in. cenami, które są tam zdecydowanie niższe niż w innych państwach byłej Jugosławii. Oprócz tego jest tam naprawdę pięknie, zwłaszcza w okolicach Ochrydy – można w miarę spokojnie wypocząć, popływać i trochę pozwiedzać. Ochryd znajduje się na liście dziedzictwa Unesco. Jest tam kilka starych i naprawdę pięknych cerkwi, poza tym troszkę wąskich uliczek, fragmenty murów, jakieś ruiny twierdzy itp. Naprawdę warto się tam udać, i to zanim na dobre rozwinie się przemysł turystyczny i zniszczy urok tego miasteczka. Na wielką uwagę zasługuje Jezioro Ochrydzkie, jest przepiękne i bardzo czyste.
Wolno podróżować po całym terytorium z wyjątkiem miejsc wyłączonych odrębnymi przepisami (obszary przygraniczne, które poza przejściami granicznymi są strefami zmilitaryzowanymi).
Macedończycy są tradycyjnie gościnni, do Polski i Polaków odnoszą się z dużą życzliwością. Co ważne - była to gościnność zupełnie bezinteresowna, za okazane uprzejmości nie oczekiwano od nas zapłaty. Być może otwartość mieszkańców Macedonii po części wynika z izolacji ich kraju. Macedończycy niemal wszędzie potrzebują wiz, a kraje bezwizowe mogą policzyć na palcach obu rąk, z czego połowę stanowią egzotyczne państwa takie jak Afganistan czy Kuba.
Macedończycy jedzą sporo mięs i potraw mącznych. Popularne dania to na przykład: mousaka (plastry mięsa z ziemniakami), kebab, gulasz, fasola pieczona z cebulą, burek (w odróżnieniu od dawnych krajów Jugosławii, gdzie jest to plaster mięsa pieczony w cieście w Macedonii burek przyrządza się jako ciasto z farszem z mięsa lub grzybów). W kuchni macedońskiej dużą popularnością cieszy się również znana z Grecji sałatka szopska. Jedyne ryby jadane przez Macedończyków są łowione w jeziorze Ochrydzkim.
Tak ja na całych Bałkanach, także w Macedonii pije się wiele rodzajów wina i specjalność tej części Europy - rakiję, czyli wódkę z winogron i śliwek. I jedno bardzo ważne, jeśli ktoś jadac na urlop chce się oderwać od codzienności – ciężko tu spotkać Polaków.

Zdjęcia (17)

Komentarze (0)